Choctopus czekolada deserowa

Choctopus czekolada deserowa
Producent: Millano sp. z o.o. S.K.A., Przeźmierowo, Polska
Masa netto: 80 gramów
Cena: 5,50 zł, cena regularna, Żabka

Marka od Millano – Choctopus

Millano to jedna z największych fabryk czekolady w Polsce. Marki Meltié (wcześniej Magnetic i Luximo) Biedronki to ogromnej większości wyroby z Przeźmierowa. Deliss z Dino również w dużej części zamawiana jest właśnie w fabryce Millano. Millano produkuje również marki Baron, Hibbi i Pomorzanka. Choctopus to kolejna marka Millano, o której dowiedziałam się dopiero teraz, choć fanpage na Facebooku powstał we wrześniu 2022 roku. Dlaczego ominęła mnie taka gratka jak nowa marka czekolady na polskim rynku? Złożyły się na to dwa czynniki. Otóż marka zaczynała od współprac. Najpierw pojawiły się na rynku słodycze Ekipy, a później baton Be Hempy rapera Mr. Polska. Po drugie słodycze sprzedawane były w Żabkach, a te odwiedzam ze średnią częstością raz na trzy lata. A skoro nadszedł ten rzadki wypadek wizyty w Żabce, to nie omieszkałam zakupić czekolady, której nie widziałam jak dotąd w innych sklepach: Choctopus. Do testu wybrałam oczywiście klasyczną ciemną czekoladę. Gorzkiej nie ma w ofercie, najwyższą zawartość masy kakaowej (50%) ma Choctopus deserowa.

Opakowanie to prosta papierowa koperta z estetyczynym i nadrukiem. Logo to urocza ośmiorniczka.
Tabliczka dzieli się na 15 kostek.

Skład czekolady Choctopus

Miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, emulgatory (lecytyny z soi, polirycynooleinian poliglicerolu, tłuszcz mleczny, pasta orzechowa (orzechy laskowe, orzeszki arachidowe), ekstrakt z wanilii.
Masa kakaowa: minimum 50%.
100 gramów czekolady ma wartość energetyczną 508 kcal, , zawiera 29 g tłuszczów, 51 g węglowoganów (w tym 49 g cukrów), 6,0 g białka i 0,04 g soli.

Skład jest zbliżony do Czekolady 64%. Malutkiej tabliczki od Millano. Czekolada ta również zawiera tłuszcz mleczny (ten składnik występuje jednak już u wielu producentów) oraz pastę orzechową. Pasta orzechowa pojawiała się już jako składnik w czekoladach wegańskich będących wege-odpowiednikiem czekolad lecznych, ale z czasem stała się regularnym składnikiem wielu tabliczek, np. własnych marek Lidla i Biedronki.

Recenzja czekolady Choctopus

Czekolada pachnie bardzo ładnie. Zapach jest klasyczny, głęboki i intensywny zapach kakaowy ze spektrum roślinnego: wyczuwalne są nuty drzewne, kawowe lekko korzenne. Słodka część spektrum zapachu to cukier i wanilia.

Czekolada jest twarda i łamie się z trzaskiem. W ustach startuje po chwili typowej dla czekolad deserowych. Początkowe wrażenia są ciekawe, bo zaczynamy od słodyczy i inaczej niż w zapachu nut lekko owocowych (czerwone owoce). Po chwili smak zaczyna balansować – dołączają akcenty taninowe, delikatne nuty kawowe, waniliowe i orzechowe. Ale smak owocowy zdecydowanie jest cały czas pierwszoplanowy. Czekolada rozpuszcza się powoli i bardzo gładko, cały czas dając intensywne i różnorodne wrażenia smakowe. Akcent taninowy na koniec jest bardzo leciutki, złagodzony słodyczą (rówież wyważoną, niedrapiącą) Bukiet smaków utrzymuje się przez dłuższą chwilę.

Czekolada deserowa Choctopus zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Widząc tabliczkę z formy znanej mi z tanich dyskontowych wyrobów Allegro, nie nastawiałam się na wiele. Zaskoczenie było na duży plus. Plusami są zrównoważona słodycz i przede wszystkim inny od biedronkowej produkcji Millano bukiet smaków kakao. Tańsze wyroby Millano dla innych sieci sklepów oparte są na kakao o roślinnym profilu smakowym: najczęściej drzewno-taninowym złagodzonym nieco dodatkiem wanilii. W czekoladzie Choctopus pojawiają się owocowe nuty smakowe, które kojarzą mi się z kakao z Madagaskaru.

Choctopus deserowa to bardzo przyjemna czekolada. Małym minusem marki jest dołączenie do zataczającego coraz szersze kręgi trendu downsizingu. Domowi testerzy zadowoleni – czekolada bardzo smakowała dzieciom. Jest to też bardzo dobry produkt "przejściowy" dla miłośników słodkich tabliczek mlecznych i nadziewanych, którzy chcieliby stopniowo przejść na mające więcej walorów odżywczych czekolady gorzkie. Warto spróbować.


Pozdrowienia dla wszystkich Czekoladomaniaczek i Czekoladomaniaków!