Millennium Dark Chocolate Lemon Cheesecake

Millennium Dark Chocolate Lemon Cheesecake. Czekolada gorzka z nadzieniem
Producent: LLC 'MALBI FOODS', Ukraina
Masa netto: 100 gramów
Cena: 5 zł, Dealz

Millennium nadziewana

Z wizyty w nowo otwartym sklepie Dealz przywiozłam 4 czekolady. Na blogu polawiły się już Millennium Golden Nut oraz Millenium Rose Chocolate. Do zrecenzowania pozostała mi jeszcze jedna czekolada tej marki - postanowiłam sprobować tabliczki nadziewanej, a w gorący dzień nic nie kusi tak jak kartonik w świeżych pastelowych kolorach ozdobiony cytrynami. Choć czekolady z nadzieniem o smaku sernika gościły już na polskim rynku, to po raz pierwszy spotkałam się z nadzieniem o smaku sernika cytrynowego.

Być może zwróciliście uwagę na ceny recenzowanych czekolad z Dealz (5 zł, 6 zł, 5 zł, niezrecenzowana jeszcze tabliczka również miała "okrągłą" cenę 10 zł). Wszystkie produkty w tym sklepie mają takie ceny - nic po przecinku. Jest to dość ciekawy i zaskakujący wyróżnik na polskim rynku.

Czekolada Millenium Lemon Cheesecake jest zapakowana w kartonik, w którym znajduje się 8 pojedynczo pakowanych "batoników" - każdy to kwie kosteczki czekolady.
Na awersie kartonika nie znajdziemy żadnych informacji poza nazwą czekolady oraz dopiskiem exclusive chocolate collection. Czy na pewno exclusive? Cena to 5 zł za 100 gramów. Sprawdźmy skład, a następnie smak.

Skład czekolady Millenium Lemon Cheesecake

Czekolada gorzka (zawartość kakao minimum 49%): cukier, masa kakaowa, masło kakaowe, serwatka w proszku, emulgator (lecytyna sojowa), aromat waniliowy.
Nadzienie (40%): tłuszcz roślinny (olej palmowy, olej palmowy z nasion), cukier, serwatka w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, chrupki bananowe (banany, mąka kukurydziana, regulatro kwasowości E330, przeciwutleniacz E300), proszek cytrynowy (2%) (syrop glukozowy, skoncentrowany sok z cytryn, substancja przeciwzbrylająca E551), laktoza, tłuszcz mleczny, emulgator (lecytyna sojowa), aromaty: "Jogurt", wanilina.
100 gramów czekolady ma wartość energetyczną 530 kcal.
Skład bardzo długi - klasyka czekolad nadziewanych. Jest syrop glukozowy, olej palmowy. E330 to po prostu kwas cytrynowy, E300 to was askorbinowy - witamina C, a E551 to dwutlenek krzemu - krzemionka.

Chyba nasze czekolady deserowe odejdą wkrótce w niepamięć. Polska jest trzecim na świecie eksporterem czekolady i na opakowaniach producenci często nie umieszczają już naszej lokalnej nazwy "deserowa". Po angielsku pojawia się nazwa dark i to tyle. Czekolada może być dark, milk lub white. Dochodzimy do sytuacji zupełnie niezgodnych z logiką, bo czekolady gorzkie mogą zawierać zaledwie 30% masy kakaowej. Tak, tak - w niektórych krajach konsumenci preferują wyroby bardzo słodkie, ze zdecydowaną przewagą cukru w składzie. Czekolada "gorzka" oblewająca nadzienie Millennium Lemon Cheesecake ma 49% zawartości kakao.

No i przyznam, że znacznie bardziej podoba mi się polityka Wawelu - "Dobre Składniki". Nawet w przypadku tabliczek nadziewanych, które mają długie składy, da się zrezygnować z syntetycznych aromatów i barwników, pozostawić tylko emulgator pochodzenie roślinnego. Naprawdę muszę spożywać krzemionkę? Czy bez krzemionki nadzienie zbryliłoby się tak, że byłoby niejadalne?

Recenzja Millennium Lemon Cheesecake

Po odpakowaniu pojedynczy batonik pachnie słodko - kakaowo i cytrynowo.
Czekolada jest dość miękka, w ustach rozpuszcza się szybko i gładko. Daje specyficzne wrażenie czekolady nie do końca deserowej - zapewne przez obecność serwatki w składzie. Nadzienie jest przede wszystkim cytrynowe, nie mam skojarzenia z sernikiem. Można wyczuć wśród kwasku cytrynowego posmak bananów. Po rozpuszczeniu kostki pozostaje kwasko-drapanie na podniebieniu.

Millennium Lemon Cheesecake to wyrób, który ma przyciągać konsumentów oryginalnym smakiem nadzienia i ciekawym wizualnie opakowaniem. Smak jest słodko-kwaskowaty. Wśród domowników nie wzbudziła zainteresowania ani tym bardziej entuzjazmu. Nie przypadła do gustu dzieciom (ich zdaniem nadzienie jest o wiele za kwaśne). Zdecydowanie nie jest to wyrób ekskluzywny. Jest to czekolada nadziewana półki niżej średniej lub raczej dyskontowej. Jeżeli nie kusi Was pojedyncze pakowanie batoników, to podobne walory smakowe znajdziecie w nadziewanych czekoladach deserowych Allegro w Biedronce, których cena regularna to bodajże 2,69 zł.


Pozdrowienia dla wszystkich Czekoladomaniaczek i Czekoladomaniaków!