E. Wedel Premium 80% gorzka Extra Dark
Producent: LOTTE Wedel, Warszawa, Polska
Masa netto: 80 gramów
Cena: 3,49 zł (Dino, przy zakupie trzech dowolnych tabliczek Wedel z tej samej linii)
Wedel należy do czołówki polskich producentów czekolady. Silna konkurencja ze strony marek własnych dyskontów spożywczych oraz Milki i Wawelu sprawia, że również Wedel regularnie wprowadza do swojej oferty nowości i stara się adresować produkty do każdej większej grupy konsumentów. Wedel oferuje obecnie dwie linie czekolad - klasyczną (pakowaną w niebieskie foliowe opakowania kopertowe, błękitne - mleczne, indygo - deserowe i gorzkie)) oraz premium (pakowaną w białe ozdobne kartoniki i folię ochronną). Dotychczas czekolada o najwyższej zawartości masy kakaowej - minimum 80% dostępna była jedynie w linii premium. Jej recenzję znajdziecie na blogu: Wedel Premium 80% gorzka.
Obecnie czekolada ta dostępna jest również w klasycznej (tańszej) linii pakowanej w koperty. Choć wizualnie wygląda podobnie do innych wedlowskich "koleżanek", to tabliczki mogą ważyć 100, 90 lub 80 gramów - im bardziej gorzka czekolada, tym lżejsza tabliczka. 80% mocno gorzka sprzedawana jest w tabliczkach osiemdziesięciogramowych.
Wedel tradycyjnie zaznacza na opakowaniu pochodzenie kakao - z Ghany.
Opakowanie to pojedyncza klejona koperta spójna stylistycznie z wszystkimi opakowaniami Wedla. Kompozycja jest bardzo udana - kolor indygo tła ładnie kontrastuje z białym logotypem, złotym opisem rodzaju czekolady i nadrukiem ciemnoczekoladowych kostek oraz owocu kakaowca.
Tabliczka dzieli się na aż 18 kosteczek z logotypem E. Wedel, owocem kakaowca lub z rysunkiem chłopca na zebrze. Jest to nowa forma używana przez fabrykę.
Czekolada ma bardzo mocno ciemnobrązowy kolor i lekki połysk.
Skład czekolady jest krótki: miazga kakaowa, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, cukier, tłuszcz kakaowy, aromat, emulgator (lecytyna sojowa). Masa kakaowa minimum 80%. 100 gramów czekolady ma wartość energetyczną 558 kcal.
Pora na test zapachu i smaku
Czekolada pachnie bardzo ładnie i intensywnie. Od razu można rozpoznać, że jest to Wedel, ponieważ woń kakao jest bardzo charakterystyczna dla marki - łagodna, słodka, ze zdecydowanie ciepłymi nutami - bananowymi, waniliowymi i kawowymi.
Czekolada jest dość twarda, łamie się z trzaskiem. W ustach startuje jak na czekoladę gorzką dość szybko, jako pierwsze wyczuwalne są nuty taninowe, a zaraz po nich waniliowe. Kwaskowości w smaku jest sporo, ale cały czas towarzyszy jej kawowa goryczka, wanilia i owocowość bananów. Czekolada rozpuszcza się powoli, gładko, z lekkim filmem tłuszczowym. Smak w większości powtarza spektrum aromatów wyczuwalnych w zapachu, choć zaskoczeniem jest kwaskowość, która w woni nie była wyczuwalna. Jest tu sporo tanin (co jest charakterystyczna dla wszystkich wysokoprocentowych czekoladach - również u konkurencji) jednak nie dominują akcenty roślinne, a głównie palona kawa i wanilia. Akcent taninowy utrzymuje się przez dłuższą chwilę po rozpuszczeniu się czekolady w ustach. Czekolada jest bardzo przyjemna, choć łagodnie słodka, to nie zasładza i można z przyjemnością zjeść kilka kawałeczków - na przykład sugerowane jako porcja 3 kostki.
Wedel 80% mocno gorzka to udany produkt i dobra próba przyciągnięcia klientów preferujących wysokoprocentowe czekolady. Choć u konkurencji zakupić można jeszcze ciemniejsze czekolady gorzkie, to Wedel posuwa się małymy krokami utrzymując swój charakterystyczny smak i zapach oparty o kakao z Ghany. Jest to czekolada lekko orzeźwiająca i lekko taninowa, ale równocześnie o ciepłym spektrum zapachów i smaków.
Czy różni się od Wedel Premium 80% gorzkiej? Tak - występują pewne różnice. Czekolada w wersji premium jest łagodniejsza - mniej taninowa, choć z tym samym spektrum pozostałych nut smakowych. Premium jest również mniej kaloryczna (497 kcal vs. 558 kcal) i zawiera znacznie mniej błonnika (9,4 g vs. 16 g). Różnica w cenie jest znacząca bo ceny regularne za kilogram wynoszą około 50 zł dla linii bazowej i około 90 zł dla linii premium.
Pozdrowienia dla wszystkich Czekoladomaniaczek i Czekoladomaniaków!