Czekolada z nadzieniem (47%) mango z miętą
Czekolada z nadzieniem (45%) marchewkowym z orzeszkami arachidowymi
Producent: Wawel SA, Kraków, Polska
Masa netto: 100 gramów
Cena: 3,79 zł (cena regularna, Kaufland)
Wawel na polskim rynku wyróżnia się tym, że regularnie urozmaica ofertę wyrobami sezonowymi. Latem w ofercie pojawiła się czekolada nadziewana Fresh & lemon z zieloną herbatą, zimowo-świąteczny czas podkreślono wprowadzeniem do sprzedaży czekolady piernikowej ze śliwką. A jak Wawel wita tegoroczną wiosnę? Nowymi smakami czekolad nadziewanych.
Opakowania nowości to pojedyncza klejona koperta o charakterystycznej dla wszystkich czekolad z Wawelu kompozycji graficznej. Dla nowych smaków wybrano delikatny łososiowy kolor tła i kwiatowe motywy. Mango z miętą ma na opakowaniu kostkę czekolady, owoc mango i listki mięty, a czekolada marchewkowa kostkę czekolady, orzeszki arachidowe oraz rysunek zabawnego białego zająca wyrywającego dorodną marchewkę.
Wawel na opakowaniu nadal rekomenduje swoją stronę internetową Dobreskladniki.pl oraz informuje o niestosowaniu substancji konserwujących, sztucznych aromatów, barwników ani emulgatora E476 (polirycynooleinian poliglicerolu).
Tabliczki tak jak w przypadku wcześniejszych wyrobów dzielą się na piętnaście prostokątnych kostek. Niespodzianką jest wprowadzenie nowej formy, w której kostki na zmianę ozdobione są logotypem marki i koroną.
Tak jak w przypadku pozostałych czekolad nadziewanych dostępnych na naszym rynku, lista składników jest długa. Obie tabliczki oblewa czekolada, w której masa kakaowa stanowi minimum 43%. Skład czekolady: cukier, miazga kakowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny (shea), emulgator (lecytyny).
W tabliczce mango z miętą znajdziemu dwa nadzienia - nadzienie mango o konsystencji bardzo gęstego syropu oraz jasne nadzienie o półmiękkiej konsystencji. Nadzienie mango 20% składa się z cukru, syropu glukozowego, przecieru mango (10%), regulatora kwasowości (kwas cytrynowy), koncentratu z marchwi, substancji zagęszczających - agaru i pektyn oraz aromatu naturalnego i substancji wiążącej, którą jest cytrynian wapnia. Jasne nadzienie miętowe składa się z tłuszczu roślinnego (palmowego), cukru, odtłuszczonego mleka w proszku, serwatki w proszku, olejku miętowego (0,01%), aromatu naturalnego oraz emulgatora (lecytyny).
Marchewkowa ma nadzienie skomponowane z tłuszczu roślinnego (palmowego), cukru, odtłuszczonego mleka w proszku, serwatki w proszku, orzeszków arachidowych (2,2%), suszonej marchwi (0,5%), przypraw korzennych, aromatu naturalnego, emulgatora (lecytyny) oraz ekstraktu papryki.
Tabliczka mango z miętą ma wartość energetyczną 498 kcal, a marchewkowa 553 kcal.
Pora na test zapachu i smaku
Czekolady pachną bardzo ładnie. Mango z miętą po otwarciu rozwija łagodny zapach czekolady z wyraźnymi świeżymi nutami mięty. Marchewkowa pachnie czekoladowo z wyraźnymi nutami przypraw korzennych - był to zapach bardzo podobny do woni czekolady piernikowej ze śliwką.
Kostki czekolad rozpływają się w ustach szybko i gładko, co wynika z wysokiej zawartości cukrów w czekoladzie oblewającej nadzienia. Nie pozostawiają tłustego filmu. Różnice zaczynają się z chwilą dotarcia do nadzienia.
Mango z miętą to bardzo słodka, ale też naprawdę udana kompozycja. Smaki są wyraziste, konkretne. Słodkie nadzienie mango w zestawieniu z orzeźwiającą miętą świetnie gra. Są dwie różne struktury nadzienia, a wrażenie konsumpcji soczystego mango jest bardzo przyjemne.
Marchewkowa jest nieoczywista. Smak nie jest łatwy do identyfikacji - raczej trudno byłoby odgadnąć, że nadzienie ma coś wspólnego z marchwią. Orzeszki arachidowe występują w postaci przyjemnych niewielkich kawałeczków. Jest lekka kwaskowatość, czuć przyprawy korzenne. To raczej udane ciasto marchewkowe a nie sama marchewka.
Czekolada stanowiąca ponad połowę masy każdej tabliczki jest zdecydowanym plusem wawelowych propozycji wiosennych nowości. Nadzienia są bardzo słodkie - tabliczki nadziewane to typowe łakocie, nie ma tu miejsca na dywagacje o zdrowotnych walorach czekolady i spektrum smaków kakao, bo znajdujemy się na polu słodyczowo-cukrowych grzeszków z tłuszczem palmowym i syropem glukozowo-fruktozowym w nadzieniach.
Zatem grzeszyć, czy nie grzeszyć? Nowości są na tyle ciekawe, że w obu przypadkach warto zgrzeszyć.
Mango z miętą to naprawdę udane zestawienie smaków, a marchewkowa to przyjemna słodka ciekawostka - zdecydowanie nie surówka z marchewki, ale raczej korzenne ciasto marchewkowe.
Pozdrowienia dla wszystkich Czekoladomaniaczek i Czekoladomaniaków!